Przeglądając się w małym lusterku, które wisi na klatce schodowej zauważyłam coś, co naprawdę zaczęło mi przeszkadzać. I nie chodzi tu bynajmniej o mój wygląd ;) Ramka ów lusterka kiedyś pomalowana lakierem z kwiatkiem z serwetki po prostu bardzo mnie znudziła. Mało tego zastanawiam się dlaczego takie brzydactwo jeszcze wisi na mojej ścianie. Stąd moje postanowienie - czas na zmiany! postanowiłam oblepić je kamyczkami, takimi które wykłada się do doniczki z kwiatami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz